4 październik 2014 (sobota)
Rzym (Włochy)
Włochy to specyficzne Państwo. Jedyne takie, do którego mogę przyjeżdżać średnio raz w roku i zawsze odkryję wiele nowego. W Rzymie jestem po raz trzeci, i ciągle nie mogę się znudzić. Ilekroć tu jestem powtarzam sobie, że tym razem na pewno dotrę do Fontanny Di Trevi, aby wrzucić do jej wnętrza monetę i wrócić do Rzymu raz kolejny. A może lepiej nie wrzucać, w końcu i bez tego trafiłam tu tyle razy…